Węgorzewo to najdalej na północ wysunięty port na Wielkich Jeziorach Mazurskich, stąd zwane jest też Północną Bramą Mazur. Wielu żeglarzy właśnie tu rozpoczyna swoją mazurską wędrówkę. Blisko stąd do jeziora Mamry, na które wpływają i wypływają łodzie, żaglówki i jachty, oraz nad którym jest plaża miejska, duża i świetnie przystosowana do turystycznego wypoczynku. I choć to niewielkie mazurskie miasteczko, jest tu sporo atrakcji turystycznych. Chcę Ci dziś pokazać najciekawsze z nich.
Zabieram Cię więc na spacer, w trakcie którego zajdziesz do portu i poczujesz żeglarski klimat, ale też poznasz kawałek historii miasta. Pójdziemy do muzeum i do parku etnograficznego, odpoczniemy w parku, zajrzymy do kościoła i cerkwi, obejrzymy murale i wspólnie poubolewamy, że nie można dziś zwiedzać krzyżackiego zamku. A potem podpowiem Ci, gdzie jeszcze pojechać w pobliżu i skąd wziąć gotowy plan wycieczki po Węgorzewie i innych miastach na Mazurach.
Węgorzewo atrakcje turystyczne
Niektórzy turyści wyobrażają sobie, że atrakcje turystyczne w Węgorzewie to multimedialne wystawy, parki rozrywki czy baseny. Nic z tych rzeczy. Bo tu najciekawsza jest przyroda, żeglarski klimat, mazurskie historie i opowieści wyglądające z każdego kąta oraz legendy, o których też Ci opowiem. Największej atrakcji, czyli pozostałości krzyżackiego zamku nie można dziś niestety zwiedzać, ale wynagrodzi Ci to spacer wzdłuż Kanału Węgorzewskiego, odpoczynek w Parku Helwinga i miły czas spędzony na plaży. Powiem Ci też, jak zaplanować sobie rowerową wycieczkę po mieście.
1. Zamek krzyżacki w Węgorzewie
Jedna z teorii o nazwie miasta mówi, że pochodzi ona od dużej ilości węgorzy wyławianych z rzeki Węgorapy. Mnie to uzasadnienie całkiem pasuje. Węgorapa jest uroczą rzeką wpływającą do portu, a wcześniej meandrującą przez miasto i wijącą się u stóp zbudowanego przy jej rozwidleniu dawnego krzyżackiego zamku – najważniejszego zabytku historycznego miasta.
Ten zamek zbudowali w XIV wieku Krzyżacy, ale przez stulecia budynek już tyle razy przebudowano, że trudno w nim dziś rozpoznać średniowieczną warownię. Ponoć dwukrotnie przebywał w nim król Stanisław Leszczyński - drugi raz tuż przed tym, jak wyemigrował do Francji. W czasach bardziej współczesnych był tu m.in. sąd, a potem też urząd i biblioteka.
Od 2000 roku zamek jest w rękach prywatnych, ale nadzieje na jego odbudowę nie zostały spełnione. Co prawda nie można wejść do środka, ale za to - z inicjatywy lokalnej młodzieży - na płocie okalającym zabytek powieszono stare zdjęcia z przedwojennego Węgorzewa.
2. Plac Wolności w Węgorzewie
Centralnym placem Węgorzewa, z którego już tylko rzut beretem dzieli Cię od regionalnego muzeum, jest Plac Wolności. To tu, na scenie, odbywają się koncerty, imprezy i wydarzenia, a na betonowym placu - targi. Gdy akurat nic takiego nie dzieje się w mieście, mieszkańcy przychodzą tu przycupnąć przy fontannie z kwietnikiem.
3. Muzeum Kultury Ludowej w Węgorzewie
Kiedy od zamku, znajdującego się w centrum miasta, pójdziesz tropem Węgorapy w kierunku ekomariny, dotrzesz do Muzeum Kultury Ludowej. Główny budynek muzeum jest zabytkowy, a w środku podobno straszy… postać w czarnym płaszczu, którą widziano nocą jak wchodziła po drewnianych schodach. Żeby nie myśleć o duchu, lepiej skupić się na wystawach. Muzeum opowiada historię Ziemi Węgorzewskiej i zbiera pamiątki po dawnych mieszkańcach regionu oraz tych, którzy przybyli tu po wojnie.
Część wystaw jest czasowych. My trafiliśmy akurat na wystawę malarstwa, menażek oraz zabawek. Muzeum mieści się w kilku budynkach, a w niektórych z nich można podpatrzeć, jak powstają ceramiczne miski, kwiaty z bibuły i tkanin, tkane szmaciaki albo dywany dwuosnowowe. Niektóre z tych rzeczy możesz kupić. Ja na przykład nie potrafiłam oprzeć się białym i czarnym różom z papieru. Pani Ala, która je wyrabiała, jest prawdziwą mistrzynią. A jeszcze piękniejsze i bardziej misterne były kwiaty, które wykonywała z materiału. Coś wspaniałego!
4. Park Etnograficzny nad Węgorapą
Tuż przy muzeum działa Park Etnograficzny nad Węgorapą. Stoją tu dawna remiza strażacka, szachulcowa kuźnia, murowany dom z Węgorzewa i drewniana stróżówka więzienna z Rynu. W parku wejdziesz do ocalałych mazurskich chat z wyposażeniem. W ogrodzie zrobisz zdjęcie replikom "bab pruskich", które we wczesnym średniowieczu miały znaczenie kultowe, być może wyrażały dzielnych pruskich praprzodków, którzy mieli dbać o żyjących. Jednak ich antropomorficzne (człekopodobne) kształty wcale nie przypominały kobiety, jak mogłoby wynikać z potocznej nazwy, ale pruskiego wojownika.
$wklejka={1}5. Kanał Węgorzewski i plaża nad jeziorem Mamry
Ten kanał wybudowano, żeby skrócić drogę żeglugową z Węgorapy na jezioro Mamry. Teraz w linii prostej można pokonać ten mierzący 920 m szlak wodny i wpłynąć wprost na drugie co do wielkości jezioro w Polsce. Kto chce, może przejść się tędy na piechotę - najpierw bulwarem Loir et Cher, przy którym stoi budynek informacji turystycznej przy ekomarinie, a potem ulicą Braci Ejsmontów. To ta część miasta, w której najlepiej poczujesz klimat żeglarskich przygód i opowieści.
Kanał a następnie Rzeka Węgorapa zaprowadzą Cię aż na plażę miejską Mamry. To świetnie przygotowana turystyczna piaszczysta plaża z pomostami, molo, barem i miejscem do gry w piłkę. Najlepiej dojechać tu rowerem. Mieszkańcy zaś wybierają piaszczystą drogę przez obrzeża miasta.
6. Port Węgorzewo i Port Keja
Nad Kanałem Węgorzewskim ulokował się Port Węgorzewo, który obejmuje kilka odrębnych sąsiadujących ze sobą jednostek. Najpopularniejszą z nich jest Port Keja. Można tu przyjść na obiad nawet, gdy nie żeglujesz. Ten port pamiętam bardzo dobrze z moich pierwszych wypraw na Mazury ze znajomymi. To baza, w której żeglarze zaczynają lub kończą swoje rejsy po Szlaku Wielkich Jezior Mazurskich.
Jeśli nie żeglujesz, a chcesz poczuć wiatr na twarzy i popływać po jeziorach, to stąd wypłyniesz w rejs na przykład statkami Żeglugi Mazurskiej. Upewnij się tylko wcześniej, kiedy i jaką trasą pływają, ile kosztuje bilet i jak zarezerwować miejsce.
7. Park Helwinga
W trakcie spaceru po mieście zrób sobie przerwę w Parku Helwinga, który swoją nazwę otrzymał po słynnym botaniku. To tu mieszkańcy i turyści przychodzą odpocząć w cieniu rozłożystych drzew i latem zjeść lody, wybawić dzieci na placu zabaw, pojeździć rowerami albo skorzystać ze skateparku.
A ja gorąco polecam Ci odszukać tu mural - komiks z legendą o diable i pani Konopkowej. Wspominałam już, że w mieście aż kipi od legend? Jeszcze o nich usłyszysz.
8. Węgorzewski Spacerownik
To sprytna książeczka, której współautorem jest Jerzy Marek Łapo – człowiek, który jako historyk i archeolog o Mazurach wie naprawdę dużo. Na wycieczkę ze spacerownikiem przygotuj rower lub auto, ponieważ wyprowadzi Cię on także kawałek za miasto, żeby pokazać Ci tajemnicze historie i legendy. Szkoda, że nie można już go dostać w wersji drukowanej, z którą my mieliśmy okazję podróżować. Na pocieszenie dodam, że wersję elektroniczną znajdziesz za darmo na tej stronie internetowej, z mapą szlaku.
Idea spacerownika polega na tym, że szuka się kamiennych słupków, na których zamieszczono informacje o istniejących lub nieistniejących obiektach, o legendach i historiach. Jeśli masz ze sobą czysty zeszyt i kolorową kredkę, to możesz przyłożyć jego kartkę do słupka i w ten sposób, techniką frotażu, odrysować wyryte na słupku symbole.
9. Kościół św. Piotra i Pawła
Na tej wycieczce zajrzyj też do kościoła katolickiego pw. św. Piotra i Pawła. Kiedyś ten kościół należał do ewangelików, ale po 1945 r., jak na całych Mazurach, przejęli go katolicy. W kruchcie kościoła przeczytasz jego historię. A gdy wejdziesz głębiej, to zwróć uwagę na kolorowe witraże, na których odnajdziesz herby fundatorów świątyni z XVII w. Ciekawostką jest też figura Matki Bożej - na tym postumencie stało kiedyś popiersie pruskiego cesarza Wilhelma I.
10. Greckokatolicka cerkiew Św. Krzyża
Zaskoczyć Cię może budynek greckokatolickiej cerkwi pw. Św. Krzyża, bo z wyglądu niczym nie przypomina tradycyjnej cerkwi. To dlatego, że ta prosta budowla z 1930 roku była stawiana jako kościół ewangelicki. Przez chwilę była też świątynią katolicką. Niezależnie jednak od swego przeznaczenia ten budynek uchodzi za jeden z najlepszych przykładów architektury modernistycznej z lat 30-tych ubiegłego wieku. Grekokatolicy odkupili ten kościół od ewangelików, gdy już oficjalnie i formalnie mogli działać jako wyznanie.
$wklejka={3}11. Zegar słoneczny między blokami
Dzięki starym widokówkom na płocie przy zamku zorientowaliśmy się, że Węgorzewo miało kiedyś centralny plac - dziś jest to zielony skwer otoczony z każdej strony przez bloki. Pośrodku umieszczono zegar słoneczny. Gdy staniesz pośrodku zostaniesz jego wskazówką. Twój cień wskaże aktualną godzinę. Musisz tylko pamiętać, że zegar wskazuje czas letni, dlatego koło niego znajdziesz tabelę korygująca dokładność godziny.
12. Rowerowa Pętla Węgorzewska
Atrakcja, którą chcę Ci teraz polecić, jest dość nietypowa. Bo to trasa rowerowa biegnąca dookoła miasta, tzw. Pętla Węgorzewska. Rower wypożyczysz w wypożyczalni rowerów w informacji turystycznej przy ekomarinie w porcie - za niewielką opłatą możesz korzystać z niego w sezonie nawet cały dzień, aż do zmroku. To świetna opcja, bo rowerem dojedziesz tak do fajnych miejsc, do których trudno dotrzeć piechotą. Niektóre z nich zawarte są w spacerowniku, o którym pisałam w pkt. 8. Dokładny przebieg wycieczki odnajdziesz zaś w naszym przewodniku Ruszaj na Mazury.
13. Kolumna Kalska z legendą o grzesznej miłości
Trasa wycieczki rowerowej zaprowadzi Cię do miejsc, gdzie poznasz tajemnicze legendy. Jedna z takich opowieści czai się przy Kolumnie Kalskiej przy drodze prowadzącej do miejscowości Kal. Na starym wiejskim cmentarzysku, przy drodze do Węgorzewa, stoi budowla, przypominająca warmińską kapliczkę. To czworoboczny ceglasty słup o wysokości 3 m. Zamieszczona na nim tabliczka w czterech językach – polskim, niemieckim, łacińskim i litewskim jest ostrzeżeniem, które nawiązuje do tragedii, która zdarzyła się w tym miejscu w XVI w.
- Legenda z Kalu
- Pewnego grudniowego dnia dwie pary młodych kochanków: Gertruda, Róża, Paweł i Benedykt, oddawała się – oględnie mówiąc – miłosnej rozpuście w stojącym tu drewnianym domku. I jak w każdej strasznej historii – w domek strzelił piorun, czyli „poraził ich grom z jasnego nieba”. Spalone i poskręcane ciała zostały odnalezione dopiero po trzech dniach. Nie można wymyślić sobie lepszego przykładu na pokazanie, jak kończy się grzeszna miłość.
14. Cmentarz na Górze Konopki
Kolejna legenda opowiada o niejakim Konopce, jego żonie i diable. Ta opowieść też kończy się dramatycznie - zakopaniem żywcem pani Konopkowej. Legendy mają to do siebie, że tkwi z w nich ziarno rzeczywistości, bo odnoszą się do pewnych ludowych wartości, ostrzeżeń i życiowych doświadczeń. Podobno legenda o Konopkowej stanowi pewne nawiązanie do wykonanego tu kiedyś wyroku śmierci przez zakopanie żywcem kobiety. Taki rodzaj śmierci wykonywano na kobietach, które dokonywały aborcji albo mordowały noworodki. Była to śmierć wyjątkowo okrutna i haniebna.
Treść tej legendy poznasz przy Górze Konopki, na której szczycie jest dawny, wiejski cmentarz. W latach 1947-1953 przeniesiono na niego szczątki ponad 300 żołnierzy Armii Czerwonej. A w 1968 r. w leśnym zagajniku stanął tu imponujący żołnierski pomnik projektu Ryszarda Wachowskiego, który był uczniem Ksawerego Dunikowskiego (rzeźbiarza, który zaprojektował i wykonał Pomnik Czynu Powstańczego na Górze Św. Anny w województwie opolskim).
15. Cmentarz z okresu I wojny światowej nad jeziorem Święcajty
Jeśli wybierzesz się na wycieczkę rowerem (lub samochodem) to polecam Ci zajechać na cmentarz z czasów I wojny światowej z 1917 r. na Wzgórzu Saksońskim nad Święcajtami. Z tego miejsca roztacza się jeden z najpiękniejszych widoków na jeziora Święcajty i Mamry. Na cmentarzu pochowano walczących i poległych w początkach pierwszej wojny światowej po obu stronach barykady żołnierzy. Leżą tu więc w grobach ułożonych w okręgach wokół centralnego punktu z krzyżem żołnierze armii rosyjskiej i armii niemieckiej, różnych narodowości i grup etnicznych: Niemcy, Rosjanie, Polacy, Mazurzy, Kaszubi.
To miejsce pokazuje jak dziwną, niezrozumiałą, i nielogiczną sprawą jest wojna – pełna nienawiści, pogardy, złości i agresji zabawa dużych chłopców. Dziwnym wydarzeniem, w którym naprzeciwko siebie stają bracia tej samej narodowości. O co walczyli? Czy ktoś dziś o tym pamięta? Chyba tylko historycy. Większość ludzi dziś odwiedza tylko takie piękne cmentarze jak ten na Wzgórzu Saksońskim. Bo ten cmentarz uchodzi za jeden z najpiękniejszych cmentarzy pierwszowojennych na terenie dawnych Prus Wschodnich. Nie jest to przypadek - były one specjalnie projektowane przez wybranych architektów, dlatego teraz są to zabytki nie tylko ze względu na pochówek żołnierzy, ale także ich architekturę.
Co jeszcze warto zobaczyć w Węgorzewie?
To oczywiście nie wszystkie ciekawe miejsca w Węgorzewie, które mogę Ci polecić. Ich pełny wachlarz znajdziesz w naszym przewodniku Ruszaj na Mazury. Gdy będziesz się wybierać w drogę, do swojej listy dopisz też Muzeum Tradycji Kolejowych, które zorganizowano w budynku dworca kolejowego. Poznasz tu historię kolejnictwa i zobaczysz eksponaty, które przyprawią o szybsze bicie serca każdego miłośnika kolei. Spróbuj też odnaleźć zabytkową piwnicę - mauzoleum, która mieści się na placu zabaw niedaleko Węgorapy, oraz mural z okazji 450-lecia miasta.
Inne atrakcje w Węgorzewie i okolicy
Podpowiem Ci jeszcze jakie miejsca i atrakcje odwiedzić, gdy podróżujesz samochodem. Polecam Ci odpocząć na świetnej plaży nad jeziorem Święcajty. Koniecznie poszukaj tu kolejnej legendy na ławeczce z Tatarką. Nieopodal stoi też XVI-wieczny pałac Lehndorffów w Sztynorcie Dużym, ale od lat jego kondycja tylko się pogarsza. Świetność tej architektury istnieje już tylko w wyobraźni. Zajedź też do miejscowości Węgielsztyn - w spacerowniku znajdziesz opis kościoła, który stoi we wsi. To najstarszy, bo pochodzący z XV wieku, kościół w regionie.
Masz też blisko do Mamerek, gdzie do dziś zachowało się 30 betonowych schronów niemieckich z okresu II wojny światowej, które można eksplorować (najlepiej z latarką!). To jeden z najlepiej zachowanych takich kompleksów w Europie. Działa tu też muzeum z repliką Bursztynowej Komnaty. Tuż obok niego wejdziesz na 38-metrową wieżę widokową, z której rozpościera się fenomenalny widok.
I jak podoba Ci się taki plan?
Atrakcje Węgorzewa i innych mazurskich miast w jednym przewodniku
Pokazałam Ci najciekawsze zakątki Węgorzewa. Dodatkowe atrakcje opisaliśmy w przewodniku Ruszaj na Mazury. To więcej niż książka i przewodnik - to gotowy plan na Twoje wakacje na Mazurach. Mamy w nim dla Ciebie plan, mapy z trasami spacerów, na których zaznaczyliśmy najpopularniejsze miejsca w Węgorzewie, ale także miejsca tajemnicze, ukryte, takie, do których rzadko docierają turyści. Ta książka ma aż 500 zdjęć i ilustracji, mało znane ciekawostki oraz 11 wywiadów z mieszkańcami Mazur i pasjonatami. To Twój gotowy poradnik na 7 dni na Mazurach. Oprowadzi Cię także po Mikołajkach, Giżycku, Mrągowie, Piszu, Kętrzynie i Rynie.
Potrzebujesz więcej pomysłów na to, co robić na Mazurach? Sprawdź, jakie jeszcze mazurskie miasta warto odwiedzić:
15 najlepszych atrakcji w Węgorzewie
Ta lista atrakcji i miejsc jest dla Ciebie! Bierz i ruszaj z nią w miasto. Odpoczywaj, poznawaj historię i baw się dobrze. A jeśli chcesz wiedzieć krok po kroku jak dokładnie dotrzeć do tych miejsc i jak zaplanować sobie cały dzień (a może nawet dodatkowy?), to kup nasz przewodnik "Ruszaj na Mazury". Książkę odbierzesz z paczkomatu nawet jutro, a e-book PDF przeczytasz już po kilku minutach od zakupu.
A teraz krótkie podsumowanie atrakcji, które polecamy w Węgorzewie:
- 1. Zamek krzyżacki
- 2. Plac Wolności
- 3. Muzeum Kultury Ludowej
- 4. Park Etnograficzny
- 5. Kanał Węgorzewski i plaża miejska
- 6. Porty: Węgorzewo i Keja
- 7. Park Helwinga
- 8. Trasa ze Spacerownika
- 9. Kościół św. Piotra i Pawła
- 10. Cerkiew greckokatolicka
- 11. Słoneczny zegar
- 12. Rowerowa wycieczka wokół miasta
- 13. Kolumna Kalska
- 14. Cmentarz na Górze Konopki
- 15. Cmentarz z I wś nad jeziorem Święcajty
Noclegi w Węgorzewie
Gdzie nocować w Węgorzewie? Na nocleg znajdziesz tu agroturystyki, wille, ośrodki wypoczynkowe albo prywatne pokoje. Jak wybrać to, co najbardziej będzie Ci odpowiadać? Przed każdym wyjazdem stoimy przed identycznym dylematem, dlatego już od wielu lat korzystamy z serwisu rezerwacyjnego Booking, który pomaga nam dokonać dobrego wyboru. Określamy czas, gdy chcemy jechać, a serwis pokazuje nam noclegi na mapie. Zwykle wybieramy te w centrum lub tam, skąd blisko nam do atrakcji. Wybieramy widełki cenowe i sugerujemy się opiniami użytkowników. Każdy lokal w tym serwisie jest świetnie opisany. To rozwiązanie zawsze ratuje nas z podróżniczych kłopotów.
Polecamy Ci poszukać noclegu w taki sam sposób. Jeśli będziesz dokonywać rezerwacji, to będzie nam bardzo miło jeśli skorzystasz z tego linku polecającego. Od kilku lat jesteśmy w programie partnerskim serwisu rezerwacyjnego, co oznacza, że za każdą opłaconą i zrealizowaną przez Ciebie rezerwację z naszego polecenia (linku), Fundacja Ruszaj w Drogę! otrzymuje prowizję. Lubimy ten model, bo dzięki niemu każdy jest zadowolony - i Ty, i właściciel noclegu, i serwis i jeszcze nasza Fundacja :)
Jestem zachwycona w jaki sposób opowiadacie 🤗
OdpowiedzUsuńSuper ze jesteście!!
OdpowiedzUsuńBardzo nam miło :) Dziękujemy! <3
OdpowiedzUsuńCudowne moje rodzinne miasteczko
OdpowiedzUsuńSzkoda że pominęliście Skarbiec Mazurski przy Placu Wolności. Jedyne takie miejsce w okolicy które wspiera lokalnych rękodzielników.
OdpowiedzUsuńDużo się dowiedziałam o Węgorzewie.Wyruszam w niedzielę!Dziękuję
OdpowiedzUsuń