Czy możemy powiedzieć, że przyszła już moda na Polskę? Zebrałam dla Ciebie sygnały, które mogą świadczyć o tym, że jesteśmy świadkami nowego trendu w polskiej turystyce. Trendu o nazwie "Kierunek: Polska".
W maju, na festiwalu podróżniczym "Wachlarz", organizowanym przez Anię i Jakuba Górnickich, opowiadaliśmy o modzie na Polskę. Mówiliśmy, że moda na Polskę sama się nie zrobi i że potrzeba wielu ludzi dobrej woli, aby ją wykreować. Po pół roku przyglądam się, czy coś się w tej sprawie zmieniło i czy to, o czym mówiliśmy w maju na festiwalu, zaczyna się sprawdzać.
Podobno nasz mózg wychwytuje z otoczenia sygnały i sytuacje, których poszukujemy i na które jesteśmy nastawieni. To dlatego gdy kupisz nowego Golfa, nagle zaczynasz dostrzegać, że po Twojej ulicy jeżdżą same nowe Golfy.
Kiedy po naszym wystąpieniu po Wachlarzu otwierałam Fejsbuka, widziałam same artykuły znajomych blogerów, którzy opisywali gdzie byli i co widzieli w Polsce. Myślałam, że wpadłam w jakaś bańkę. Zapytałam Maćka, czy on też tak ma. Miał. To dało mi do myślenia. Czy naprawdę więcej osób zaczęło pisać o Polsce?
Od czasów PRL wiele się w Polsce zmieniło. Po wejściu Polski do Unii Europejskiej Polacy masowo zachwycili się zagranicznymi podróżami. Biura podróży też oszalały na ich punkcie. Egipt, Turcja, Hiszpania, Grecja, południowe wybrzeże Francji. Polska przestała być atrakcyjna turystycznie, bo raz że bazę noclegową mieliśmy lichą, dwa że po co jechać nad zimny Bałtyk, jak można do ciepłej Chorwacji, trzy, że wielka kasa promocyjna Polski, szła na promocję Polski... za granicą.
Tymczasem w Polsce przez lata wiele się zmieniało. Powstawały nowe hotele, atrakcje turystyczne, muzea. Standardy podróży i wypoczynku stale się podwyższały. Polskie obiekty zgarniały europejskie nagrody. Docenione zostały m.in. Europejskie Centrum Solidarności w Gdańsku, Muzeum Historii Żydów Polskich w Warszawie i nowy gmach Muzeum Śląskiego w Katowicach.
Praktycznie w każdym polskim województwie rozwinęły się regionalne kultury i wzmocniło się poczucie lokalnej odrębności. Mogłeś zwiedzać Polskę dokładnie tak jak zagranicę - z naciskiem na odkrywanie nieznanych tradycji, zwyczajów, historii i kultur. Tylko tych turystów wciąż było jak na lekarstwo, bo.... wszyscy siedzieli w Egipcie.
Polskie organizacje turystyczne jeździły na prestiżowe zagraniczne targi, a Polska Organizacja Turystyczna wydawała 50 mln złotych na promocję naszego kraju w Chinach. Nie wiem ilu Chińczyków przyjechało turystycznie do Polski na skutek tej akcji marketingowej i jaki był jednostkowy koszt ich pozyskania, ale wiem, ile dałoby się za te pieniądze zrobić w Polsce, żeby wypromować np. województwo śląskie na Pomorzu.
Dlatego przygotowaliśmy tę prezentację. Żeby powiedzieć głośno - modę na Polskę trzeba kreować, bo sama się nie zrobi. Na slajdach pokazaliśmy zdobywające europejskie nagrody muzea, dobrze przygotowane szlaki turystyczne, odradzające się regionalizmy, najlepsze polskie atrakcje i miasta, które łamią siedzące nam w głowach stereotypy.
Najlepszym tego przykładem jest przygotowana przez nas Klubowa Kopalnia Pomysłów i dziesiątki osób przychodzących na prezentacje podróżnicze o Polsce, które Maciej prowadzi w ramach Klubu Ruszaj w Drogę!
Na prezentacji zachęcaliśmy do tego, żeby mówić i pisać o Polsce. Apelowaliśmy do blogerów, dziennikarzy, organizacji i firm, żeby jeszcze więcej miejsca i czasu dawali pomysłom wypoczynku w Polsce - tego aktywnego i tego kulturowego. Przewidywaliśmy, że stoimy u progu dużego zainteresowania kierunkiem "Polska" i że wszyscy wspólnie możemy przyczynić się do tego, żeby ten trend jeszcze bardziej podkręcić.
Patrzę na to wszystko i myślę, że dobre rzeczy dzieją się w polskiej turystyce. Nareszcie! Start naszych prezentacji i warsztatów dla branży turystycznej oznacza, że branża chce się rozwijać.
Kalendarz naszych indywidualnych wizyt studyjnych po kolejnych regionach Polski zaczyna już zahaczać o rok 2018. Po Polsce podróżujemy już nie tylko autem - ale coraz częściej rowerem, pociągiem, kajakiem, a nawet... kamperem!
Za każdym razem, gdy otwieram poczytny magazyn kobiecy i widzę tam Żuławy, Jurę czy Lublin, uśmiecham się do siebie. Myślę sobie wtedy, że może i moda na Polskę sama się nie zrobi, ale coraz więcej osób pracuje na to, żeby ją wykreować.
I robią to dobrze!
W maju, na festiwalu podróżniczym "Wachlarz", organizowanym przez Anię i Jakuba Górnickich, opowiadaliśmy o modzie na Polskę. Mówiliśmy, że moda na Polskę sama się nie zrobi i że potrzeba wielu ludzi dobrej woli, aby ją wykreować. Po pół roku przyglądam się, czy coś się w tej sprawie zmieniło i czy to, o czym mówiliśmy w maju na festiwalu, zaczyna się sprawdzać.
Podobno nasz mózg wychwytuje z otoczenia sygnały i sytuacje, których poszukujemy i na które jesteśmy nastawieni. To dlatego gdy kupisz nowego Golfa, nagle zaczynasz dostrzegać, że po Twojej ulicy jeżdżą same nowe Golfy.
Kiedy po naszym wystąpieniu po Wachlarzu otwierałam Fejsbuka, widziałam same artykuły znajomych blogerów, którzy opisywali gdzie byli i co widzieli w Polsce. Myślałam, że wpadłam w jakaś bańkę. Zapytałam Maćka, czy on też tak ma. Miał. To dało mi do myślenia. Czy naprawdę więcej osób zaczęło pisać o Polsce?
Polska się zmienia
Na Wachlarzu opowiadaliśmy, że kiedyś po Polsce podróżowało się na tzw. wczasy pod gruszą albo w ramach zakładowej wycieczki. Dziś takie wycieczki organizują co najwyżej kluby seniora. Niewiele jest wciąż inicjatyw, które w sposób zorganizowany pokazywałyby ludziom Polskę. Pewnie dlatego tak dużo osób samodzielnie planuje wycieczki po Polsce, a czytelnicy naszego bloga chętnie sięgają po gotowe pomysły na wakacyjny wypoczynek czy weekend we dwoje w najbliższej okolicy.Od czasów PRL wiele się w Polsce zmieniło. Po wejściu Polski do Unii Europejskiej Polacy masowo zachwycili się zagranicznymi podróżami. Biura podróży też oszalały na ich punkcie. Egipt, Turcja, Hiszpania, Grecja, południowe wybrzeże Francji. Polska przestała być atrakcyjna turystycznie, bo raz że bazę noclegową mieliśmy lichą, dwa że po co jechać nad zimny Bałtyk, jak można do ciepłej Chorwacji, trzy, że wielka kasa promocyjna Polski, szła na promocję Polski... za granicą.
Tymczasem w Polsce przez lata wiele się zmieniało. Powstawały nowe hotele, atrakcje turystyczne, muzea. Standardy podróży i wypoczynku stale się podwyższały. Polskie obiekty zgarniały europejskie nagrody. Docenione zostały m.in. Europejskie Centrum Solidarności w Gdańsku, Muzeum Historii Żydów Polskich w Warszawie i nowy gmach Muzeum Śląskiego w Katowicach.
Praktycznie w każdym polskim województwie rozwinęły się regionalne kultury i wzmocniło się poczucie lokalnej odrębności. Mogłeś zwiedzać Polskę dokładnie tak jak zagranicę - z naciskiem na odkrywanie nieznanych tradycji, zwyczajów, historii i kultur. Tylko tych turystów wciąż było jak na lekarstwo, bo.... wszyscy siedzieli w Egipcie.
Polskie organizacje turystyczne jeździły na prestiżowe zagraniczne targi, a Polska Organizacja Turystyczna wydawała 50 mln złotych na promocję naszego kraju w Chinach. Nie wiem ilu Chińczyków przyjechało turystycznie do Polski na skutek tej akcji marketingowej i jaki był jednostkowy koszt ich pozyskania, ale wiem, ile dałoby się za te pieniądze zrobić w Polsce, żeby wypromować np. województwo śląskie na Pomorzu.
Jak dobrze znamy Polskę?
Efekt pomijania promocji Polski w Polsce był taki, że w 2014r., w raporcie przygotowanym przez Polską Organizację Turystyczną, 85% (!) respondentów odpowiedziało, że ich zdaniem, polskie atrakcje są za mało promowane w naszym własnym kraju. A średnia ocena, jaką wystawili sobie badani zapytani o znajomość miejsc, które mogliby tu zwiedzić, to było 6/10 punktów. Słabo.Dlatego przygotowaliśmy tę prezentację. Żeby powiedzieć głośno - modę na Polskę trzeba kreować, bo sama się nie zrobi. Na slajdach pokazaliśmy zdobywające europejskie nagrody muzea, dobrze przygotowane szlaki turystyczne, odradzające się regionalizmy, najlepsze polskie atrakcje i miasta, które łamią siedzące nam w głowach stereotypy.
Dzielmy się pomysłami na wycieczki po Polsce
Przekonywaliśmy też, że sukcesami trzeba się chwalić, a do zwiedzania kraju namawiać innych. Przekonywaliśmy, że wciąż mnóstwo osób szuka informacji dokąd w Polsce mogą pojechać i gdzie wypocząć. I bardzo często ich nie znajduje...Najlepszym tego przykładem jest przygotowana przez nas Klubowa Kopalnia Pomysłów i dziesiątki osób przychodzących na prezentacje podróżnicze o Polsce, które Maciej prowadzi w ramach Klubu Ruszaj w Drogę!
Na prezentacji zachęcaliśmy do tego, żeby mówić i pisać o Polsce. Apelowaliśmy do blogerów, dziennikarzy, organizacji i firm, żeby jeszcze więcej miejsca i czasu dawali pomysłom wypoczynku w Polsce - tego aktywnego i tego kulturowego. Przewidywaliśmy, że stoimy u progu dużego zainteresowania kierunkiem "Polska" i że wszyscy wspólnie możemy przyczynić się do tego, żeby ten trend jeszcze bardziej podkręcić.
Co się wydarzyło od maja 2016?
Od prezentacji minęło pół roku. Trendy, które przewidywaliśmy, spełniają się. Dzieje się w polskiej turystyce, dzieje się na polskich blogach i w całym Internecie. Zebrałam w jednym miejscu dosłownie kilka przykładów, na dowód tego, że zmienia się postrzeganie turystycznej Polski. Przykładów, które pokazują, że moda na Polskę właśnie nadchodzi.- Kolejne organizacje turystyczne rozpoczynają lub kontynuują współpracę z blogerami. Śląska Organizacja Turystyczna nadal dzierży palmę pierwszeństwa, ale Poznań, Kraków czy Warmińsko-Mazurska Organizacja Turystyczna też dały radę.
- TVP 3 Katowice, wspólnie ze Śląską Organizacją Turystyczną, dały szansę blogerom i nakręciliśmy wspólnie 5 odcinków programu turystycznego promującego województwo śląskie. O ile nam wiadomo, to pierwsza taka ko-produkcja realizowana przez telewizję publiczną, organizację turystyczną i blogerów podróżniczych i która do promocji regionu wykorzystuje blog, stronę regionu i telewizję.
- Znany poznański Festiwal Podróżniczy "Śladami Marzeń" właśnie powołał nową kategorię prezentacji podróżniczych - nie zgadniesz: będą to podróże o Polsce!!!
- W lipcu Los Wiaheros chłoną Podlasie wszystkimi zmysłami, Podróżniccy publikują drugą odsłonę cyklu Księga Lasów o Lasach Bieszczadzkich, a Wieczna Tułaczka rozpoczyna swój cykl o Koronie Beskidu Śląskiego.
- W sierpniu Ewa z Gonimy Słońce jedzie rowerem przez wschodnią Polskę; w tym samym czasie Wędrowne Motyle zaczynają swój rajd po tej tajemniczej krainie.
- We wrześniu Łukasz Kędzierski pokazuje nam przepiękne, duże zdjęcia nocnej Warszawy a Paweł Szpala, znany jako Człowiek Przygoda, publikuje kolejne wpisy z serii "Opolskie Nieodkryte" i kolejne piękne zdjęcia "Dachów Opola".
- We wrześniu startuje trzeci sezon zgrabnego programu telewizyjnego "Podróże z historią", w której youtuber Radek Kotarski odkrywa wyjątkowe miejsca w Polsce.
- W październiku kilka blogów podróżniczych skupionych wokół grupy Bloceania, razem z Miastem Kraków prowadzą nas do najbardziej tajemniczych i najpiękniejszych zakątków grodu Kraka w ramach akcji "Kraków Experience".
- Zapotrzebowanie na prezentacje o Polsce rośnie w tempie geometrycznym. Zaczęła się jesień, a my mamy po kilka prezentacji w miesiącu. Jeśli mówimy o polskich prezentacjach, to dobrą robotę robi też Zdzich Rabenda, który w ramach swojego projektu "Tyś widzioł" opowiada m.in. o swojej rowerowej wyprawie przez Polskę.
- Ten sam Zdzich Rabenda, razem z Moniką Stefanek, w sierpniu przepłynęli w poprzek Polskę dmuchanym kajakiem od Bugu do Bałtyku. Wiosłowali ponad 1200 km. O ich wyczynie dowiedziała się cała Polska, kiedy w dużych publicznych telewizjach oraz w całych internetach ogłoszono, że Zdzichu zgubił aparat dokumentujący ich całą wycieczkę. Aparat szczęśliwie się znalazł, a Zdzichu może dalej opowiadać o swoich zwariowanych pomysłach na wycieczki.
- Minęły już dwa lata, a my ciągle opowiadamy o Polsce w audycji Beaty Szewczyk w Radio Gdańsk "Nie śpij, zwiedzaj z Radiem Gdańsk". Bardzo nas to cieszy, bo znaczy, że słuchacze nie mają jeszcze dość pomysłów na spędzanie wolnego czasu w Polsce.
- W informacji turystycznej w Szklarskiej Porębie dowiedzieliśmy się, że ten rok był dla nich rekordowy pod względem turystów. Od czerwca do sierpnia 2016r. sam tylko punkt IT odwiedziło 13 tysięcy turystów! Nie licząc tych, którzy tu nie dotarli. Z rozmów kuluarowych z innymi organizacjami zajmującymi się polską turystyką wynika, że ten rok dla wszystkich był wyjątkowo dobry. Po przykrych doniesieniach o niepokojach, które szerzą się za granicą, Polska zaczyna być dla nas ciekawym kierunkiem, bo jest postrzegana przede wszystkim jako kraj bezpieczny. Właściciele pensjonatów i atrakcji liczą zaś, że ktoś, kto raz do nich przyjechał, zechce tu wrócić za rok.
- Nasze osobiste doświadczenia z prowadzenia bloga wyraźnie pokazują, że ludzie są coraz bardziej zainteresowani czytaniem o Polsce. Na nasz blog, tylko w miesiącach od czerwca do września tego roku trafiło ponad pół miliona osób! To taka liczba, na którą kiedyś musieliśmy czekać dwa lata. [statystyki bloga Ruszaj w Drogę!]
Patrzę na to wszystko i myślę, że dobre rzeczy dzieją się w polskiej turystyce. Nareszcie! Start naszych prezentacji i warsztatów dla branży turystycznej oznacza, że branża chce się rozwijać.
Kalendarz naszych indywidualnych wizyt studyjnych po kolejnych regionach Polski zaczyna już zahaczać o rok 2018. Po Polsce podróżujemy już nie tylko autem - ale coraz częściej rowerem, pociągiem, kajakiem, a nawet... kamperem!
Za każdym razem, gdy otwieram poczytny magazyn kobiecy i widzę tam Żuławy, Jurę czy Lublin, uśmiecham się do siebie. Myślę sobie wtedy, że może i moda na Polskę sama się nie zrobi, ale coraz więcej osób pracuje na to, żeby ją wykreować.
I robią to dobrze!
Zobacz nasze wystąpienie
Chcesz posłuchać jak opowiadaliśmy o Modzie na Polskę, zmianach w polskiej turystyce i jak sobie poradziliśmy przed publicznością, która wypełniła po brzegi salę wrocławskiego kina? To była dla nas wielka odpowiedzialność i gigantyczny stres. Zobacz filmowy zapis z naszej prezentacji na Festiwalu Wachlarz w maju 2016 roku:Kasia i Maciej Marczewscy: Moda na Polskę? Sama się nie zrobi
Blogerzy zaczęli pisać o Polsce, media podsuwają pomysły na polską majówkę, a festiwale podróżnicze otwierają się na relacje z krajowych wypraw. Widzisz, że Twoi znajomi częściej jeżdżą na wycieczki po Polsce? Jesteś świadkiem narodzin mody na Polskę. Ty też możesz ją kreować.
Poczytaj jeszcze
Chcesz jeszcze poczytać o Polsce i polskiej turystyce? Sprawdź nasze felietony:- Dlaczego nie doceniamy tego co polskie?
- 5 dowodów na to, że Polska się zmienia
- Skąd mam wiedzieć, że chcę zwiedzać Polskę?
- Przypadki #wDrodze: Co psuje nam radość z podróżowania?
- Wszystkie felietony o polskiej turystyce
Polacy przeprosili się z Polską. I dobrze bo "cudze chwaliliśmy a swego nie znaliśmy" ;)
OdpowiedzUsuńNajwyższy czas, aby zacząć poznawać :) teraz nie ma już wymówek :) My chwalimy i zachęcamy do tego innych. Dziękujemy za komentarz!
Usuńa polska przeprosiła się z obywatelami, oferując niezły standard, lepsze drogi, odnowione zabytki..pamiętacie koszmarne domki z dykty nad każdym ładniejszym jeziorem...?pokonując S7 gdzieś koło ostródy nadal takie straszą.az
OdpowiedzUsuńMy też to obserwujemy, że standard się polepsza. Jest jeszcze trochę do zrobienia, ale teraz już można zanocować za przyzwoitą cenę w przyzwoitych warunkach. A nasze nowe polskie drogi po prostu kochamy! Weekend w Cieszynie? Czemu nie - to tylko kilka godzin wygodnej drogi :)
UsuńA ja myślę, że ludzie dawniej mniej doceniali Polskę, bo słabo ją znali. Oczywiście nie mówię tu o Zakopanym, Bałtyku, czy Krakowie, ale tak poza tymi perełkami, to już ciężej. W szkole geografia nie zawsze ciekawie coś prezentowała (zresztą, szkoła to szkoła;)), a poza nią niewiele było opcji, by zobaczyć smaczki naszego kraju. Dziś jest łatwiej: są blogi ;), programy, czasopisma i lepsze drogi. Świadomość się zwiększa i bardzo dobrze. Również dzięki Wam ♥ tak trzymać! :)
OdpowiedzUsuńTrzeba z tego korzystać. Ja z lekcji geografii niewiele pamiętam, chociaż na pustym konturze Polski kazano nam zaznaczać najważniejsze miasta, rzeki i góry. Teraz mogłabym to zrobić bez problemu :) Ewa, dzięki za komentarz!
UsuńTeż zauważyłam zwiększony ruch "po Polsce" na blogach. Powodu dopatrywałabym się w tym zdaniu:
OdpowiedzUsuń"Po przykrych doniesieniach o niepokojach, które szerzą się za granicą, Polska zaczyna być dla nas ciekawym kierunkiem, bo jest postrzegana przede wszystkim jako kraj bezpieczny".
Ale lepszy taki powód niż żaden, prawda? Polska jest tak różnorodnym krajem, że każdy znajdzie w niej coś dla siebie. I o to chodzi. Pozdrawiam serdecznie.