Ruszamy w drogę kamperem! Zwiedzimy wschodnią Polskę, odwiedzimy miejsca, które pierwszy raz widzieliśmy jakieś sześć lat temu. Zaczynamy od północnego Podlasia i będziemy poruszać się na południe wzdłuż granicy. Aż do Rzeszowa, skąd Kasia wróci do domu i pracy, a Maciej pojedzie dalej, jeszcze dalej... Sam nie wie dokąd. Sam. Kamperem!
Kampera pożycza nam Pani Mariola, która wynajmowała kampery. (niestety zawiesiła już działalność) Połączyliśm siły i teraz przez dwa tygodnie sprawdzimy co oznacza życie w domu na czterech kółkach. Podobno kto raz wyruszy w drogę kamperem, ten nie wyobraża sobie podróży bez niego. Czy z nami też tak będzie?
Jak jeździć kamperem po Polsce?
Maciej chciał zabrać mnie w podróż kamperem odkąd się znamy. Przeżył kiedyś w życiu taką przygodę za granicą i od tamtej pory miłość do tego środka transportu kwitła w nim niczym podlewany poranną rosą kwiat. Imprezę tę, z powodu jej kosztów, odkładaliśmy na wieczne nigdy, a już na pewno "na emeryturze". A tu życie spłatało nam niespodziankę. Maciej poznał Panią Mariolę i od słowa do słowa...
Ruszamy w Drogę...
...ruszamy na wakacje...
... i to kamperem!
Jestem taka podekscytowana. Nie wiemy co nas czeka. Od wielu lat nie spaliśmy nigdzie indziej jak w wygodnym, stabilnym łóżku. To w kamperze jest podwieszane - sprawdziliśmy. Do tego miliony pytań - a co jak będzie zimno? Jak przyrządzić śniadanie? Gdzie się zatrzymać? Jaka będzie pogoda? Dokąd zajedziemy?
Kamper, który wynajęliśmy od Pani Marioli jest super. Ma wszystko co trzeba - stół, kuchenkę, telewizor, łóżko, łazienkę z prysznicem i tysiące schowków. Już go pokochałam! Jest prawie jak nowy - nie ma jeszcze roku. Widać to na naszych zdjęciach. Na przednim siedzeniu siedzi się jak na piedestale. Super wrażenie!
Nie mogę się doczekać, kiedy ruszymy w drogę!
Jaki mamy plan?
Chcemy sprawdzić, jak w Polsce podróżuje się kamperem. I jakie niespodzianki czekają na takich kamperowych żółtodziobów jak my. Chcemy sprawdzić, jak sobie poradzimy i czy na Wschodniej Ścianie Polski znajdziemy miejsca przyjazne kamperom. Jeśli takie znasz, koniecznie daj nam znać!
Chcemy odwiedzić miejsca, które widzieliśmy 6 lat temu, podczas naszej samochodowej wycieczki po Wschodniej Ścianie Polski. Ciekawe jak wiele się tam zmieniło?
Przejedziemy
przez Warmię i Mazury i zatrzymamy się na chwilę na Suwalszczyźnie. Na pewno odwiedzimy Puńsk, Sejny i poszukamy litewskich śladów, zajedziemy gdzieś nad podlaskie jezioro, odwiedzimy Tatarów, pojeździmy na rowerach po Puszczy Białowieskiej, zobaczymy
jak zmieniła się Góra Grabarka, zejdziemy pod ziemię w Chełmie i mamy nadzieję, że w końcu odwiedzimy Zamość.
A co po drodze? To się okaże :) Jeśli znasz jakieś miejsce, które koniecznie powinniśmy zobaczyć, lub masz dla nas jakieś cenne rady i wskazówki, to daj nam znać.
Obserwuj naszą wycieczkę na żywo
Nasze przygody jak zwykle możesz śledzić na naszym
Twitterze i
Instagramie i
na Facebooku.
Wsiadamy do kampera i ruszamy w drogę na Wschodnią Ścianę Polski! Co zobaczymy, gdzie dojedziemy, jakie przygody spotkają nas po drodze?
Po powrocie zdamy na blogu relację.
Napiszemy Ci, jak było. I czy będziemy chcieli jeszcze kiedyś pojeździć kamperem po Polsce.
Jak myślisz, spodoba nam się? :)
Koniecznie Przemyśl i Krasiczyn :)
OdpowiedzUsuńHmmm, ciekawe czy zdążymy zjechać tak nisko :)
UsuńNa prawdę warto :) a obok Rzeszowa zamek w Łańcucie :)
UsuńOooo, właśnie! Łańcut! Od dawien dawna na naszej liście :)
UsuńBiała Podlaska -zamek Radziwiłłowski, Janów Podl. -Stadnina i zamek Biskupi.
OdpowiedzUsuńDziękujemy za podpowiedzi!
UsuńDrewniane kościółki z listy UNESCO i koniecznie skansen w Sanoku.
OdpowiedzUsuńPolecam też Białystok - właśnie niedawno wróciłam z tego miasta. Piękny Pałac Branickich i ogrody wokół nich,Cerkiew Św. Ducha - największa cerkiew w Polsce, kościół św. Rocha z tarasem widokowym, Rynek Kościuszki.
OdpowiedzUsuńTym razem nie zmieścił się na liście, bo czuliśmy, że jeden dzień na Białystok to za mało. Musimy zarezerwować na niego więcej czasu. Dziękujemy za podpowiedzi :)
UsuńPlan bardzo dobry i godzien podziwu! Proponuję Przemyśl jako jeden z punktów. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Byliśmy w Przemyślu :) Nawet zostaliśmy tam na nocleg. Cały dzień zwiedzania. Bardzo ładne miasto no i ten widok z Kopca Tatarskiego...
Usuńlubię bardzo wasz blog,tym bardziej ze wsxpominacie Mazury,byłam w tym roku w Sejnach i augustowie oraz Rzeszów a z rzeszowa niedaloko do bieszczad które zwiedziłam i są piękne.w tym roku autobusem miałamokoło 3000 kilometrów
OdpowiedzUsuńBardzo dziękujemy :) W Rzeszowie Maciej wsadził mnie w pociąg i potem jeszcze przez tydzień zwiedzał kamperem Polskę. A szkoda - chętnie obejrzałabym miasto i pozwiedzała piwnice.
Usuń