Jestem podekscytowana. Zawsze tak jest, gdy godziny dzielą nas od podróży. Tym razem podekscytowanie jest jeszcze większe, bo to ciąg dalszy naszego przerwanego urlop na Śląsku. I znowu będziemy prowadzić w naszej T-Renówce Rozmowy #wDrodze, będziemy odsłuchiwać naszą ostatnią audycję "Nie śpij, zwiedzaj z Radiem Gdańsk", jeść kanapki i zatrzymywać się na kawę. Kocham to!
Jest maj, więc mamy większą szansę na to, że pogoda nam dopisze. Maciej wypisał dzisiaj punkty możliwe do zwiedzenia. Ale zasady matematyki nie dają nam złudzeń - nie damy rady zobaczyć wszystkiego. Znowu się przekonamy, że życie to sztuka wyboru. Na co postawimy tym razem?
Chciałam jeszcze napisać, jak było w Rybniku, ale już naprawdę nie zdążyłam. Wpis nie zając - mam nadzieję, że nie ucieknie. A tymczasem...
Jeśli znasz jakieś miejsca, które koniecznie powinniśmy zobaczyć w śląskiej aglomeracji (i w okolicach) daj nam znać w komentarzu.
Dlaczego znów na Śląsk?
Ostatnim razem, gdy tam byliśmy, Śląsk nas zaskoczył. Przede wszystkim nie planowaliśmy zwiedzania Gliwic, a okazało się, że spędziliśmy tam aż dwa dni, rezygnując z innych atrakcji. Dlaczego? Pisałam o tym już na blogu. Poczytaj wspomnienia z tamtego wyjazdu:- Poniedziałkowy spacer po Gliwicach - co zobaczyć w jeden dzień?
- W Gliwicach fajnie jest - wtorkowe zwiedzanie miasta. Po naszemu.
Chciałam jeszcze napisać, jak było w Rybniku, ale już naprawdę nie zdążyłam. Wpis nie zając - mam nadzieję, że nie ucieknie. A tymczasem...
Co mamy w planach?
W pierwszej kolejności czeka nas przemiłe spotkanie z innymi blogerami podróżniczymi, bo weźmiemy udział w blogerskiej wizycie studyjnej po Śląskiem zorganizowanej przez Śląską Organizację Turystyczną. Na razie nie zdradzę, gdzie nas zabiorą i co pokażą, ale jedno już wiemy - plan jest baardzo napięty, bo zaledwie w trzy dni przejedziemy największe atrakcje w metropolii, na północy i południu województwa. Żeby być na bieżąco, śledź przede wszystkim nasz profil na Facebook'u i zaglądaj na Twittera.
Potem zostajemy na Śląsku jeszcze przez tydzień. Będziemy chcieli dokończyć nasze niezrealizowane plany. Na pewno zobaczymy jak wygląda katowicki modernizm oraz spełnimy marzenie Macieja - czyli pojedziemy do Kopalni Guido.
Potem zostajemy na Śląsku jeszcze przez tydzień. Będziemy chcieli dokończyć nasze niezrealizowane plany. Na pewno zobaczymy jak wygląda katowicki modernizm oraz spełnimy marzenie Macieja - czyli pojedziemy do Kopalni Guido.
Co oprócz tego?
Zależy na co pozwoli pogoda. W pogodne dni będziemy zwiedzać miasta aglomeracji śląskiej: Katowice, Zabrze, Chorzów, a w czasie deszczu zejdziemy pod ziemię do Kopalni w Zabrzu, do Muzeum Górnictwa, może nawet zajedziemy do Tych i napijemy się piwa w Tyskim Browarze. Mamy pełną listę atrakcji, z których dobierzemy te pasujące do pogody.
Zwiedzaj Śląskie razem z nami
Chcesz być na bieżąco z naszymi odkryciami ze Śląska? Nic prostszego - śledź naszego Facebooka, Twittera i Instagrama między 14 a 24 maja 2015 r.. Zobaczysz gdzie obecnie jesteśmy i jakie ciekawostki znaleźliśmy po drodze.Jeśli znasz jakieś miejsca, które koniecznie powinniśmy zobaczyć w śląskiej aglomeracji (i w okolicach) daj nam znać w komentarzu.
Poczytaj jeszcze
Więcej wpisów o Śląsku znajdziesz w dziale "Śląskie". Zajrzyj też do naszych przewodników po innych regionach Polski:
Uwielbiam Waszego bloga. Wchodzę tu codziennie i czekam na każdy nowy wpis:-) Miłego pobytu na Śląsku życzę i Pozdrawiam z Warszawy
OdpowiedzUsuńDziękujemy - bardzo nas motywują takie miłe komentarze :) Pozdrawiamy ze Śląska!
UsuńPozdrawiam i do zobaczenia jutro ;))
OdpowiedzUsuńSosnowiec to nie Śląsk, tylko Zagłębie Dąbrowskie! Miejscowi by się obrazili, że wrzuciliście ich do jednego worka ze śląskimi miastami. Jedni za drugimi zbytnio nie przepadają.
OdpowiedzUsuń:) Sosnowca niestety i tak nie zdążymy zwiedzić, więc usunęliśmy go z "aglomeracji śląskiej" :) aczkolwiek w naszym przewodniku miasto zostało do zaliczone do Metropolii Silesia. I.Z. - znasz ten twór?
UsuńNazwa Metropolia Silesia nie była mi wcześniej znana, ale jak poszperałam w internecie, to wyczytałam, że to coś w rodzaju związku gmin zarówno z terenu Śląska, jak i Zagłębia. Całość łączy zapewne przemysł i doskonała komunikacja pomiędzy poszczególnymi miastami. Animozje natomiast wynikają z odrębności kulturowych pomiędzy historycznym Śląskiem, a Zagłębiem, które kulturowo i historycznie zalicza się do Małopolski i gdzie w dodatku było mnóstwo ludności napływowej "za pracą", głównie z ubogiej niegdyś Ziemi Kieleckiej. I tak to trwało latami i gdzieś w ludzkich głowach pokutuje do dziś.
Usuńbardzo dziękujemy za to wyjaśnienie. faktycznie, też dowiedzieliśmy się, że Metropolia Silesia to twór sztuczny i nieużywany wśród "miejscowych" - być może jest to element strategii marketingowej. osobiście uważam, że ta nazwa ładnie brzmi.
UsuńNazwa faktycznie jest ok i te wszystkie miasta, i ze Śląska, i z Zagłębia faktycznie trochę wyglądają jak jedno wielkie miasto. Można jechać jedną linią tramwajową przez trzy sąsiednie miasta i nawet nie zorientować się, że się minęło jakieś granice, bo miasta bardzo płynnie przechodzą jedno w drugie.
Usuńz tą linią tramwajową jest dokładnie tak jak piszesz. my się mega zdziwiliśmy widząc tramwaj z napisem, że jedzie do innego miasta :) w Trójmieście to nie do pomyślenia :)
UsuńBardzo fajny blog. Będę wpadała tutaj częściej.
OdpowiedzUsuńdziękujemy i zapraszamy :)
UsuńCiekawi mnie opis Kopalni Guido. Pozytywne wrażenia?
OdpowiedzUsuńpierwsze wrażenia pozytywne, chociaż kopalnia oglądana w przelocie - jutro będziemy wiedzieć więcej, bo wybieramy się na całodniowe zwiedzanie. na blogu na pewno pojawi się wpis :) pozdrawiam.
Usuńedit: Po pełnym zwiedzaniu wrażenia mega pozytywne! Nasz hit wyjazdu. Będzie wpis, oj będzie :)
UsuńJesteście niesamowici :) Od dnia dzisiejszego będę tu regularnie! Świetnie piszecie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńsuper! :) tylko nas nie opuszczaj!
UsuńDopiero niedawno odkryłam Waszego bloga, ale chyba zostanę tu stałym bywalcem :) Wrzucicie po powrocie jakąś relację "zbiorczą" z całego pobytu na Śląsku? Czekam z niecierpliwości i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńrelacje się piszą, ale będą w odcinkach, bo za jednym razem nikt by nie doczytał - tyle tego było. jest już pierwsza zajawka ze study-tour blogerskiego:
Usuńhttp://www.ruszajwdroge.pl/2015/05/to-tez-jest-Slaskie-wizyta-studyjna.html
reszta będzie się pojawiać sukcesywnie. zapraszam do czytania i zostania z nami :) pozdrawiam!