No i kto by się spodziewał. Minął rok, a my nie dość, że ciągle podróżujemy po Polsce, ciągle piszemy, to jeszcze nie mamy dosyć. Wręcz przeciwnie. W głowach wiecznie nowe pomysły a zapał nie gaśnie. Z uśmiechem wracamy do naszych wspomnień sprzed roku.
Tym razem inaczej niż w zeszłym roku, Maćka nie zaskoczył już wpis w naszym kuchennym kalendarzu z Kotem Simona, że dziś Dzień Bloga. Wiedzieliśmy o tym wcześniej. A to za sprawą m.in. Trójmiejskich Blogów, które z tej okazji patronowały blogerskiemu śniadaniu na Targu Węglowym w Gdańsku.
Ponieważ okazje, święta i uroczystości weselej jest spędzać w towarzystwie niż samemu, na sobotnie śniadanie i kawę postanowiliśmy wybrać się do Gdańska. Targ Węglowy zgromadził dziś entuzjastów blogowania z którymi można było posiedzieć, wypić kawę w towarzystwie belgijskich frytek i wymienić się doświadczeniami, przemyśleniami, zainteresowaniami.
Wiemy, że nasze wpisy czytają fantastyczne osoby. Dlatego wychodzimy z internetu i spotykamy się z Wami w realu - na prezentacjach, spotkaniach i wycieczkach. To dla nas te szczególne momenty i wydarzenia, gdy możemy wymienić się inspiracjami, doświadczeniami, poznać nowych ludzi, których pasja nas mobilizuje i zaraża. Nie spodziewaliśmy się, że Ruszaj w Drogę! da nam dzięki Wam tyle radości.
Poznaliśmy rejon nie do końca jeszcze rozwinięty turystycznie, ale z dużym potencjałem. Zwiedziliśmy ciekawe miejsca i atrakcje. Na swej drodze spotkaliśmy życzliwych i otwartych ludzi. To właśnie w czasie tego urlopu zmierzyliśmy się także z nowym wyzwaniem i rozpoczęliśmy eksperymentować z amatorskimi filmikami, które możecie oglądać na naszym kanale na YouTube.
A w realu? Poznacie nas po kolorowych koszulkach z logo Ruszaj w Drogę!, czapeczkach, ulotkach i wizytówkach - przyznacie, że Maćka nie sposób przegapić:
To wszystko zdarzyło się w ciągu minionego roku. I inaczej niż w zeszłym roku teraz wiemy już, na czym polega cała zabawa z Międzynarodowym Dniem Bloga.
W telegraficznym skrócie chodzi o to, aby pochwalić się i wyciągnąć na światło dzienne blogi, które czytamy i których istnieniem chętnie podzielimy się z innymi. Abyśmy mieli ogromną radość z odkrywania nowych miejsc w sieci i się rozwijali. Wszak jak powszechnie wiadomo - różnorodność ubogaca.
https://samcik.blox.pl/html - dzięki Maciejowi Samcikowi jestem zawsze na bieżąco z nowinkami ze świata krwiożerczych banków, historiami krwawych potyczek z ich klientami, uczę się na cudzych błędach i utwierdzam w moich opiniach. blog o ludziach - dla ludzi.
Kochamy Żuławy - Żuławy pokochaliśmy dzięki Marcie Antoninie, która swoim zapałem, zaangażowaniem i optymizmem zaraża jak mało kto. ten nieodkryty dla nas jak dotąd region Polski, z każdym spotkaniem uchyla przed nami kolejne tajemnice...
iBedeker - czyli internetowy przewodnik po Gdańsku, który prowadzi Ewa Kowalska. Czytamy go gdy chcemy dowiedzieć się czegoś o Gdańsku, sprawdzić, co aktualnie dzieje się w mieście czy wybrać na kolejny spacer z iBedekerem.
Nolifestyle - Marcin jak mówi sam o sobie z lifestylem ma tyle wspólnego co "niemiecka kulturystka z paryskimi wybiegami", ale nie przeszkadza mu to dzielić się ze światem swoimi subiektywnymi odczuciami i wyrażać własnych opinii. lifestyle - czy nielifestyle? najlepiej samemu się przekonać :)
RobmyDobrze - marzeniem Michała jest, abyśmy robili dobrze i jest w tym bardzo kreatywny - za to go lubimy.
Tym razem inaczej niż w zeszłym roku, Maćka nie zaskoczył już wpis w naszym kuchennym kalendarzu z Kotem Simona, że dziś Dzień Bloga. Wiedzieliśmy o tym wcześniej. A to za sprawą m.in. Trójmiejskich Blogów, które z tej okazji patronowały blogerskiemu śniadaniu na Targu Węglowym w Gdańsku.
Ponieważ okazje, święta i uroczystości weselej jest spędzać w towarzystwie niż samemu, na sobotnie śniadanie i kawę postanowiliśmy wybrać się do Gdańska. Targ Węglowy zgromadził dziś entuzjastów blogowania z którymi można było posiedzieć, wypić kawę w towarzystwie belgijskich frytek i wymienić się doświadczeniami, przemyśleniami, zainteresowaniami.
Zmiany, zmiany, zmiany
Siedząc na wygodnym leżaczku na zielonej trawie w pięknym mieście Gdańsk, oddając się pasjonującej dyskusji z innymi blogerami, dotarło do nas jak wiele zmieniło się przez ten rok na Ruszaj w Drogę! Prawdę mówiąc gdy w lipcu zeszłego roku startowaliśmy z tym projektem, nie wiedzieliśmy jeszcze dokąd nas on zaprowadzi i co się wydarzy. A wydarzyło się wiele pozytywnych i obiecujących rzeczy.Sympatia wzajemna
Najbardziej cieszy nas wzrost zainteresowania i zaangażowania naszych czytelników, których - jak mówią statystyki, a jak powszechnie wiadomo one nigdy nie kłamią ;) - stale przybywa. Bardzo dziękujemy, że jesteście z nami i że nas odwiedzacie. Dziękujemy też za wszystkie pozostawione przez Was komentarze, których merytoryka niekiedy nas samych zaskakuje i zawstydza. Czujemy, że dzięki temu razem z Wami tworzymy ten serwis.Twitujemy, focimy, z domu wychodzimy
Zaangażowanie naszych czytelników dodaje nam skrzydeł i sprawia, że chcemy się rozwijać. To dla Was założyliśmy konto na Twitterze i Instagramie i próbujemy tam naszych sił. Póki co z większym lub mniejszym powodzeniem, ale cały czas się uczymy. Chcemy w ten sposób dostarczać Wam zdjęcia i treści, na które nie zawsze starcza nam miejsca w postach.Wiemy, że nasze wpisy czytają fantastyczne osoby. Dlatego wychodzimy z internetu i spotykamy się z Wami w realu - na prezentacjach, spotkaniach i wycieczkach. To dla nas te szczególne momenty i wydarzenia, gdy możemy wymienić się inspiracjami, doświadczeniami, poznać nowych ludzi, których pasja nas mobilizuje i zaraża. Nie spodziewaliśmy się, że Ruszaj w Drogę! da nam dzięki Wam tyle radości.
Odkrywamy Świętokrzyskie
Spirala optymizmu, pasji i zaangażowania się nakręca. Pakujemy walizki i co rusz jedziemy w inny rejon Polski. Niedawno postanowiliśmy odkryć Świętokrzyskie i uważamy, że ten projekt naprawdę był strzałem w dziesiątkę!Poznaliśmy rejon nie do końca jeszcze rozwinięty turystycznie, ale z dużym potencjałem. Zwiedziliśmy ciekawe miejsca i atrakcje. Na swej drodze spotkaliśmy życzliwych i otwartych ludzi. To właśnie w czasie tego urlopu zmierzyliśmy się także z nowym wyzwaniem i rozpoczęliśmy eksperymentować z amatorskimi filmikami, które możecie oglądać na naszym kanale na YouTube.
Polska my Love
Przy okazji tego blogowego święta chcielibyśmy Wam serdecznie podziękować, że jesteście z nami, że nas odwiedzacie, że możemy się do Was przyłączać i wspólnie odkrywać te nasze polskie atrakcje. W internecie znajdziecie nas i bezpośrednio na blogu, i na Facebook'u i na YouTube, na Instagramie i w Twitterze.A w realu? Poznacie nas po kolorowych koszulkach z logo Ruszaj w Drogę!, czapeczkach, ulotkach i wizytówkach - przyznacie, że Maćka nie sposób przegapić:
To wszystko zdarzyło się w ciągu minionego roku. I inaczej niż w zeszłym roku teraz wiemy już, na czym polega cała zabawa z Międzynarodowym Dniem Bloga.
W telegraficznym skrócie chodzi o to, aby pochwalić się i wyciągnąć na światło dzienne blogi, które czytamy i których istnieniem chętnie podzielimy się z innymi. Abyśmy mieli ogromną radość z odkrywania nowych miejsc w sieci i się rozwijali. Wszak jak powszechnie wiadomo - różnorodność ubogaca.
Kasia poleca:
https://anitasienudzi.blogspot.com/ - kopalnia manualnych inspiracji - od pluszowych maskotek, przez farbowane poduszki po aranżację balkonu. Gdy tylko zaczyna się jesień, wyciągam moją maszynę do szycia i przepełniona pomysłami wznoszę się na wyżyny kreatywności :)https://samcik.blox.pl/html - dzięki Maciejowi Samcikowi jestem zawsze na bieżąco z nowinkami ze świata krwiożerczych banków, historiami krwawych potyczek z ich klientami, uczę się na cudzych błędach i utwierdzam w moich opiniach. blog o ludziach - dla ludzi.
Kochamy Żuławy - Żuławy pokochaliśmy dzięki Marcie Antoninie, która swoim zapałem, zaangażowaniem i optymizmem zaraża jak mało kto. ten nieodkryty dla nas jak dotąd region Polski, z każdym spotkaniem uchyla przed nami kolejne tajemnice...
Maciej poleca:
iBedeker - czyli internetowy przewodnik po Gdańsku, który prowadzi Ewa Kowalska. Czytamy go gdy chcemy dowiedzieć się czegoś o Gdańsku, sprawdzić, co aktualnie dzieje się w mieście czy wybrać na kolejny spacer z iBedekerem.
Nolifestyle - Marcin jak mówi sam o sobie z lifestylem ma tyle wspólnego co "niemiecka kulturystka z paryskimi wybiegami", ale nie przeszkadza mu to dzielić się ze światem swoimi subiektywnymi odczuciami i wyrażać własnych opinii. lifestyle - czy nielifestyle? najlepiej samemu się przekonać :)
RobmyDobrze - marzeniem Michała jest, abyśmy robili dobrze i jest w tym bardzo kreatywny - za to go lubimy.
Tematy
Wydarzenia turystyczne
Miło było się spotkać i mam nadzieję że uda się jeszcze nie raz pogadać. Zaraz wrzucam u siebie kilka zdjęć:)
OdpowiedzUsuńmy także mamy nadzieję, że to dopiero początek naszych długich dyskusji przy kawie do rana :)
UsuńJesteście świetni! Na pewno zaplanuję jakąś wyprawę z Waszym blogiem :)
OdpowiedzUsuńDo zobaczenia następnym razem :)
oby już niedługo. na wspólne wycieczki jesteśmy ZAWSZE chętni :) Pozdrawiamy!
UsuńKasiu!!! Dziękuję za miłe słowa!!!!! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńMaciek, Ciebie też pozdrawiam, bo też jesteś miły :P hehehe ;)
Ale ogólnie to oboje fajni jesteście no i gratulacje. Dobrze wiem, jak zaskakujące jest robienie analiz tego co było na początku a tego w co się wszystko przeobraża. Znam to z własnej autopsji - człowiek brnie i nawet nie wie kiedy zabrnął taż tak daleko :P
taaaak, Maciek też jest miły :)a robienie analiz bywa naprawdę... zaskakujące :)
Usuń