Świnoujście jest miejscem, które wyjątkowo przypadło mi do gustu podczas mojej ostatniej wizyty w okolicach Szczecina. Zapewne ze względu na ciekawą historię fortyfikacji Fortu Świnoujście (czyt. Fort Anioła, Fort Zachodni), a także na wyjątkowo szeroką i malowniczą plażę.
Po raz kolejny przekonałem się, że to co jest najbardziej zachwalane w danym regionie wcale nie jest najbardziej atrakcyjne. Mam tu w tym przypadku na myśli słynne Międzyzdroje, którym to zachwycają się cały czas w telewizji. Nie wiem czy miało to związek z gorszą pogodą, gdy zwiedzałem tą miejscowość, czy rozczarowaniem po zobaczeniu słynnej „Alei Gwiazd”, ale wybitnie skomercjalizowane i nudne Międzyzdroje mi nie podpasowały. Będę musiał dać im jeszcze jedną szansę kiedyś, przy okazji kolejnej wizyty w tych okolicach. Ale nie o Międzyzdrojach miało być.
Świnoujście jest jedną z wyjątkowych, malowniczych miejscowości w Polsce. Świnoujście położone jest na 44 wyspach, z czego 3 największe są zamieszkałe (Wolin, Uznam i Karsibór). Każda z wysp odgrywa odrębną rolę w mieście. Na zachodzie, na wyspie Uznam, w polskiej części, znajduje się centrum administracyjne i część wypoczynkowo-uzdrowiskowa, na wyspie Wolin znajdują się głównie morskie zakłady przemysłowe, a Karsibór to zielona ostoja spokoju. Centrum miasta przedzielone jest rzeką Świną. Na drugą stronę miasta można przedostać się tylko promem pasażersko-samochodowym, lub nadrabiając kilkanaście kilometrów kolejnym na południu miasta w okolicach wyspy Karsibór.
O ciekawych fortyfikacjach w Świnoujściu nie będę się powtarzać. Jeśli ktoś jest zainteresowany to odsyłam do wpisów o Forcie Anioła i Forcie Zachodnim, które udało mi się do tej pory zobaczyć:
Między Fortem Anioła, a Fortem Zachodnim warta zobaczenia jest także odrestaurowana, w doskonałym stanie brama obronna do Zachodniego Zespołu Fortyfikacji i remiza działowa, w której w czasie kiedy tam byłem, otwarta była swego rodzaju wystawa sprzętu wojskowego.
Praktycznie całe nadmorskie Świnoujście to pas dawnych fortyfikacji począwszy od bunkrów, przez stanowiska artyleryjskie, po wspomniane forty. Wzdłuż fortyfikacji po wschodniej stronie Świny wytyczony został 4 km szlak turystyczny wiodący przez wszystkie najważniejsze obiekty militarne. Podobno przy każdym z nich postawione są tablice informacyjne. Niestety nie było mi dane jeszcze się nim przejść. Nadrobię to następnym razem.
Świnoujście to jednak nie tylko fortyfikacje. To też wspaniała, szeroka, klimatyczna plaża z charakterystyczną latarnią morską. Szerokość plaży podobno dochodzi miejscami do 100 m i jest najszerszą plażą w Polsce.
Niedaleko od plaży z kolei znajduje się ładnie utrzymana promenada z licznymi sklepami, barami i restauracjami i amfiteatr.
Świnoujście jest bardzo dobrze połączone ze Szczecinem i Międzyzdrojami. Pomiędzy Szczecinem a Świnoujściem kursują dość często prywatne busy, którymi w ciągu godziny można dostać się z jednego miasta do drugiego. Nie ma więc problemu, aby będąc w Szczecinie, czy Międzyzdrojach wpaść odwiedzić Świnoujście. Naprawdę polecam.
Osobiście żałuję, że w Świnoujściu spędziłem tak mało czasu. Miejsce to jednak bardzo mi się spodobało i na pewno tam jeszcze wrócę, aby je bardziej poznać i zwiedzić wszystko to, czego nie udało mi się zobaczyć podczas mojego ostatniego krótkiego pobytu.
Po raz kolejny przekonałem się, że to co jest najbardziej zachwalane w danym regionie wcale nie jest najbardziej atrakcyjne. Mam tu w tym przypadku na myśli słynne Międzyzdroje, którym to zachwycają się cały czas w telewizji. Nie wiem czy miało to związek z gorszą pogodą, gdy zwiedzałem tą miejscowość, czy rozczarowaniem po zobaczeniu słynnej „Alei Gwiazd”, ale wybitnie skomercjalizowane i nudne Międzyzdroje mi nie podpasowały. Będę musiał dać im jeszcze jedną szansę kiedyś, przy okazji kolejnej wizyty w tych okolicach. Ale nie o Międzyzdrojach miało być.
Świnoujście jest jedną z wyjątkowych, malowniczych miejscowości w Polsce. Świnoujście położone jest na 44 wyspach, z czego 3 największe są zamieszkałe (Wolin, Uznam i Karsibór). Każda z wysp odgrywa odrębną rolę w mieście. Na zachodzie, na wyspie Uznam, w polskiej części, znajduje się centrum administracyjne i część wypoczynkowo-uzdrowiskowa, na wyspie Wolin znajdują się głównie morskie zakłady przemysłowe, a Karsibór to zielona ostoja spokoju. Centrum miasta przedzielone jest rzeką Świną. Na drugą stronę miasta można przedostać się tylko promem pasażersko-samochodowym, lub nadrabiając kilkanaście kilometrów kolejnym na południu miasta w okolicach wyspy Karsibór.
O ciekawych fortyfikacjach w Świnoujściu nie będę się powtarzać. Jeśli ktoś jest zainteresowany to odsyłam do wpisów o Forcie Anioła i Forcie Zachodnim, które udało mi się do tej pory zobaczyć:
Między Fortem Anioła, a Fortem Zachodnim warta zobaczenia jest także odrestaurowana, w doskonałym stanie brama obronna do Zachodniego Zespołu Fortyfikacji i remiza działowa, w której w czasie kiedy tam byłem, otwarta była swego rodzaju wystawa sprzętu wojskowego.
Praktycznie całe nadmorskie Świnoujście to pas dawnych fortyfikacji począwszy od bunkrów, przez stanowiska artyleryjskie, po wspomniane forty. Wzdłuż fortyfikacji po wschodniej stronie Świny wytyczony został 4 km szlak turystyczny wiodący przez wszystkie najważniejsze obiekty militarne. Podobno przy każdym z nich postawione są tablice informacyjne. Niestety nie było mi dane jeszcze się nim przejść. Nadrobię to następnym razem.
Świnoujście to jednak nie tylko fortyfikacje. To też wspaniała, szeroka, klimatyczna plaża z charakterystyczną latarnią morską. Szerokość plaży podobno dochodzi miejscami do 100 m i jest najszerszą plażą w Polsce.
Niedaleko od plaży z kolei znajduje się ładnie utrzymana promenada z licznymi sklepami, barami i restauracjami i amfiteatr.
Świnoujście jest bardzo dobrze połączone ze Szczecinem i Międzyzdrojami. Pomiędzy Szczecinem a Świnoujściem kursują dość często prywatne busy, którymi w ciągu godziny można dostać się z jednego miasta do drugiego. Nie ma więc problemu, aby będąc w Szczecinie, czy Międzyzdrojach wpaść odwiedzić Świnoujście. Naprawdę polecam.
Osobiście żałuję, że w Świnoujściu spędziłem tak mało czasu. Miejsce to jednak bardzo mi się spodobało i na pewno tam jeszcze wrócę, aby je bardziej poznać i zwiedzić wszystko to, czego nie udało mi się zobaczyć podczas mojego ostatniego krótkiego pobytu.
od czasu tego postu, w trzy i pół roku Świnoujście rozwinęło się i jeszcze bardziej wypiękniało :) zapraszamy ponownie! [a bedąc w Świnoujściu, grzechem byłoby nie przejechać się rowerem, kolejką czy pójść na piechotę do pięknego, urokliwego Albecku i dalej do Herringsdorfu po niemieskiej stronie wyspy uznam :)]
OdpowiedzUsuńz przyjemnością odwiedzimy Świnoujście, zwłaszcza że Maciek zwiedzał je w czasie, gdy się jeszcze nawet nie znaliśmy i osobiście nie miałam okazji być na miejscu. mamy nadzieję, że wkrótce nasze plany urlopowe skierują się w tamtą stronę :) dziękujemy za komentarz!
Usuń