Wystarczy ciekawy pomysł, mała podpowiedź i można ruszać w drogę! Mamy dla Ciebie 5 pomysłów na weekendowe wycieczki po Polsce. Te 5 miejsc układa się w nietypowy szlak: wybierz się na poszukiwania pojazdów, których nie spodziewasz się w muzeum. Tu nie ma miejsca na przypadki. Każdy pojazd to symbol. Dlaczego znalazł się akurat w tym miejscu?
Zanim przejdziesz dalej zobacz mozaikę zdjęć i sprawdź, czy wiesz do jakich polskich miast Cię zapraszamy. Każde ze zdjęć przedstawia inny środek transportu. Każdy z tych pojazdów znajduje się w innym multimedialnym muzeum. A każde muzeum znajduje się w innym polskim mieście. Pytanie: czy rozpoznajesz je wszystkie: pojazd, muzeum i miasto?
To konkurs jak zwykle bez nagród, ale jeśli nic Cię nie zaskoczyło, to zasłużyłeś na wielki szacunek! To oznacza, że naprawdę wiesz, co w Polsce można zobaczyć. Gratuluję! Jeśli cokolwiek Cię zaskoczyło - też super! Punkt dla nas. Bardzo się cieszę.
Widzieliśmy w internecie, jak w budującym się Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, tuż po wylaniu fundamentów i postawieniu ścian pierwszej kondygnacji, w środku postawiono czołg. Specjalnym dźwigiem! Pewnie kiedyś dodamy go do naszej listy, ale to dopiero, jak muzeum otworzą i pójdziemy je sprawdzić. Ten obrazek uświadomił nam jak skomplikowaną operacją jest umieszczenie w muzeum takiego eksponatu.
Zatrzymaj się w tych miastach na weekend. Poszukaj pojazdów z naszych zdjęć, pospaceruj po mieście, wejdź do informacji turystycznej i sprawdź co jeszcze warto tam zobaczyć.
Jak to wszystko zaplanować? To bardzo łatwe. Wszystko zrobisz przez Internet: sprawdzisz połączenia i znajdziesz dobry nocleg.
Samo wejście do kabiny przyprawia o dreszcze. A jeszcze słabiej robi się, kiedy w środku obejrzy się film z tego okresu, pokazujący jak ZOMO tłumiło demonstrantów. Milicyjny samochód jest chyba najbardziej charakterystycznym eksponatem całej wystawy. Ale polecam zwiedzić wszystkie sale. Dają obraz tego, jak wyglądała walka narodów Europy Środkowo-Wschodniej o wolność i demokrację.
To niepozorne auto nawiązuje też do masowych ucieczek Górnoślazaków do Niemiec w latach 80. XX wieku. W tajemniczych skrytkach poukrywane są przedmioty wywożone na emigrację, takie jak dokumenty, pieniądze, czy papierosy, które w Niemczech były tak drogie, że mało kogo było na nie stać.
Jeśli jesteś ciekawy, ile paczek papierosów mieściło się w drzwiach, a ile w siedzeniach Malucha, Muzeum Śląskie w Katowicach to coś dla Ciebie. Zwłaszcza, że dzięki multimedialnej wystawie podejrzysz też życie mieszkańców szarych blokowisk, zaglądając im do okien. Rewelacja!
Fiat 126p to wymysł włoski, produkowany na licencji także w Polsce. Co ciekawe, w naszym kraju wyprodukowano trzy razy więcej egzemplarzy tego samochodu, niż w ojczyźnie jego pochodzenia. Z Włochami w ogóle łączą nas różne, ciekawe historie. Także ta kolejna.
Batory miał piękną historię. Przeżył dobre i złe chwile. Aż w końcu w czasach PRLu, po tym jak dwa lata stał zacumowany w porcie i służył jako hotel, w 1971 sprzedano go do Hongkongu na żyletki.
(zdjęcie z otwarcia Muzeum Emigracji dzięki uprzejmości Urzędu Miasta w Gdyni, fot. Michał Puszczewicz)
Eksponat, będący naturalnych rozmiarów repliką takiej łodzi znalezionej przy brzegu Jeziora Galilejskiego w Kafarnaum, wystaje ze ściany w Muzeum Domu Rodzinnego Jana Pawła II w Wadowicach. Łódź ta jest symbolem Kościoła. A w muzeum znalazła się nieprzypadkowo. Bo Sternikiem tej łodzi został Karol Wojtyła, wybrany 16.10.1978 roku na papieża. Muzeum zostało naszym Królem Małopolski Nieoczywistej. A skoro tak, to znaczy, że naprawdę warto je zobaczyć.
Kiedy pierwszy raz zwiedzałam Muzeum Powstania Warszawskiego, nie spodziewałam się w nim zobaczyć samolotu. Nie takiego wielkiego. Może dlatego, że nie przygotowałam się specjalnie do tej wizyty i nie wiedziałam, co może mnie tam spotkać. Prawdziwym samolotem latała kilkuosobowa załoga. Eksponat to replika samolotu Liberator, który po dokonaniu zrzutu paczek (z lekami, ubraniami, żywnością) nad walczącą w powstaniu Warszawą, został zestrzelony w drodze powrotnej, na wysokości Bochni. Zginęła cała załoga samolotu, łącznie z kapitanem Zbigniewem Szostakiem. Amerykański samolot latający w barwach brytyjskiego RAFu z polską załogą na pokładzie jest symbolem międzynarodowej współpracy podczas wojny. Stąd jego obecność w muzeum.
Wybór układa się w fajną trasę po ciekawych miastach w Polsce: Gdańsk, Gdynia, Warszawa, Katowice i Wadowice. Warto zaplanować wycieczkę do tych miast. Głównym punktem takiej wyprawy mogą być choćby zaproponowane przez nas muzea. Zatrzymaj się w wybranym mieście na weekend, zobacz 5 wyjątkowych pojazdów, pospaceruj po mieście, wejdź do informacji turystycznej i sprawdź co jeszcze warto tam zobaczyć.
Zaplanowanie takiej wycieczki jest bardzo łatwe - wystarczy sprawdzić połączenia i znaleźć nocleg. W tym ostatnim pomogą Ci linki do mecenasa tego przewodnika - porównywarki HomeToGo, w której znajdziesz propozycje noclegów w prywatnych pokojach i kwaterach w całej Polsce. To może być dobra alternatywa dla hoteli. Pisaliśmy już kiedyś o tym na blogu.
Możesz też poszukać innych pomysłów na wycieczki po Polsce. Sprawdź jakie muzea opisaliśmy już na naszym blogu:
Ciekawe muzea w Polsce
A może znasz inne muzea w Polsce, w których można zobaczyć podobne pojazdy?
Zanim przejdziesz dalej zobacz mozaikę zdjęć i sprawdź, czy wiesz do jakich polskich miast Cię zapraszamy. Każde ze zdjęć przedstawia inny środek transportu. Każdy z tych pojazdów znajduje się w innym multimedialnym muzeum. A każde muzeum znajduje się w innym polskim mieście. Pytanie: czy rozpoznajesz je wszystkie: pojazd, muzeum i miasto?
To konkurs jak zwykle bez nagród, ale jeśli nic Cię nie zaskoczyło, to zasłużyłeś na wielki szacunek! To oznacza, że naprawdę wiesz, co w Polsce można zobaczyć. Gratuluję! Jeśli cokolwiek Cię zaskoczyło - też super! Punkt dla nas. Bardzo się cieszę.
Dlaczego tych pojazdów nie spodziewasz się w muzeum?
Taka sytuacja: my z Maćkiem, jako przeciętni turyści, wchodzimy do muzeum, o którym słyszeliśmy, że: "warto do niego wejść". Wchodzimy, zwiedzamy i nagle... wow! Co tu robi ten samochód/statek/samolot? Jak oni go tu wnieśli? Główka zaczyna pracować...Widzieliśmy w internecie, jak w budującym się Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, tuż po wylaniu fundamentów i postawieniu ścian pierwszej kondygnacji, w środku postawiono czołg. Specjalnym dźwigiem! Pewnie kiedyś dodamy go do naszej listy, ale to dopiero, jak muzeum otworzą i pójdziemy je sprawdzić. Ten obrazek uświadomił nam jak skomplikowaną operacją jest umieszczenie w muzeum takiego eksponatu.
5 miast - 5 pomysłów na podróż
Znamy 5 takich pojazdów-symboli, których się nie spodziewaliśmy. Wybór układa się w fajną trasę po polskich miastach. Do tych miast spokojnie dotrzesz komunikacją zbiorową: pociągiem i autobusami. A jeśli masz samochód, dojedziesz tam bez żadnego kłopotu :)Zatrzymaj się w tych miastach na weekend. Poszukaj pojazdów z naszych zdjęć, pospaceruj po mieście, wejdź do informacji turystycznej i sprawdź co jeszcze warto tam zobaczyć.
Jak to wszystko zaplanować? To bardzo łatwe. Wszystko zrobisz przez Internet: sprawdzisz połączenia i znajdziesz dobry nocleg.
1. STAR w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku
W Europejskim Centrum Solidarności w sali D zatytułowanej "Wojna ze społeczeństwem" stoi milicyjny samochód marki STAR. Ot, klasyczna STARowa kabina, a z tyłu opancerzona paka. Takie samochody w ciemnych czasach PRLu woziły plutony ZOMO podczas zamieszek i demonstracji. Z pełnym wyposażeniem.Samo wejście do kabiny przyprawia o dreszcze. A jeszcze słabiej robi się, kiedy w środku obejrzy się film z tego okresu, pokazujący jak ZOMO tłumiło demonstrantów. Milicyjny samochód jest chyba najbardziej charakterystycznym eksponatem całej wystawy. Ale polecam zwiedzić wszystkie sale. Dają obraz tego, jak wyglądała walka narodów Europy Środkowo-Wschodniej o wolność i demokrację.
- Wybierasz się do Gdańska? Poszukaj noclegu.
2. Mały Fiat w Muzeum Śląskim w Katowicach
Nieco mniejszy samochód i wywołujący zdecydowanie odmienne skojarzenia zmieścił się w sali Muzeum Śląskiego w Katowicach. To włoskie auto marki Fiat 126p, potocznie zwane Maluchem. Choć wypada wspomnieć, że taki sam samochód stoi w Muzeum Emigracji w Gdyni. Ten katowicki jest jednak o tyle ciekawszy, że w kontekście stojącego za nim blokowiska, jest ukazany jako odpowiedź PRL-owskiej propagandy na marzenia każdego Polaka o własnych czterech kółkach.To niepozorne auto nawiązuje też do masowych ucieczek Górnoślazaków do Niemiec w latach 80. XX wieku. W tajemniczych skrytkach poukrywane są przedmioty wywożone na emigrację, takie jak dokumenty, pieniądze, czy papierosy, które w Niemczech były tak drogie, że mało kogo było na nie stać.
Fiat 126p to wymysł włoski, produkowany na licencji także w Polsce. Co ciekawe, w naszym kraju wyprodukowano trzy razy więcej egzemplarzy tego samochodu, niż w ojczyźnie jego pochodzenia. Z Włochami w ogóle łączą nas różne, ciekawe historie. Także ta kolejna.
- Planujesz wycieczkę do Katowic? Poszukaj noclegu.
3. Makieta Statku Batory w Muzeum Emigracji w Gdyni
Wracamy na Pomorze. Do Gdyni. W Muzeum Emigracji oprócz Malucha zobaczysz coś fenomenalnego! To makieta statku Batory, budowana w skali 1:10. Batory, podobnie jak Fiat 126p, powstał we włoskiej stoczni. Tam go zwodowano w 1935 roku, a w rejsy zaczął pływać w roku 1936. Statek Batory był najsłynniejszym i najszczęśliwszym polskim statkiem pasażerskim. Prawie 40 lat pływał po morzach i oceanach. Cudem uniknął bombardowania i storpedowania w czasie II wojny światowej. Jest symbolem polskiej emigracji, bo to na jego pokładzie tysiące Polaków opuszczało Polskę na zawsze. Zbudowanie jego makiety w Muzeum Emigracji w Gdyni jest jak najbardziej uzasadnione.Batory miał piękną historię. Przeżył dobre i złe chwile. Aż w końcu w czasach PRLu, po tym jak dwa lata stał zacumowany w porcie i służył jako hotel, w 1971 sprzedano go do Hongkongu na żyletki.
- Zobacz całą wystawę w Muzeum Emigracji w Gdyni
- Wybierasz się do Gdyni? Poszukaj noclegu.
(zdjęcie z otwarcia Muzeum Emigracji dzięki uprzejmości Urzędu Miasta w Gdyni, fot. Michał Puszczewicz)
4. Rybacka łódź w Muzeum Domu Rodzinnego Jana Pawła II
Kolejny środek transportu pływający po morzach, o którym chcę Ci opowiedzieć, nie miał szans pójść na złom. Z tej prostej przyczyny, że był cały z drewna. Żaden egzemplarz nie przetrwałby do naszych czasów, bo pływali na nim rybacy z epoki Jezusa Chrystusa.Eksponat, będący naturalnych rozmiarów repliką takiej łodzi znalezionej przy brzegu Jeziora Galilejskiego w Kafarnaum, wystaje ze ściany w Muzeum Domu Rodzinnego Jana Pawła II w Wadowicach. Łódź ta jest symbolem Kościoła. A w muzeum znalazła się nieprzypadkowo. Bo Sternikiem tej łodzi został Karol Wojtyła, wybrany 16.10.1978 roku na papieża. Muzeum zostało naszym Królem Małopolski Nieoczywistej. A skoro tak, to znaczy, że naprawdę warto je zobaczyć.
- Zobacz jak wygląda cała wystawa w Muzeum Domu Rodzinnego Jana Pawła II
- Wybierasz się do Wadowic? Poszukaj noclegu.
5. Samolot Liberator w Muzeum Powstania Warszawskiego
Ostatnim, a jednak największym dla nas zaskoczeniem, był pojazd, który zobaczyliśmy w Muzeum Powstania Warszawskiego w Warszawie. Sam fakt umieszczenia samolotu w muzeum nie jest szczególnie spektakularny. Są w Polsce muzea, w których stoi pełno samolotów. Ale umieszczenie repliki samolotu Liberator B-24J po pierwsze musiało być prawdziwym wyzwaniem dla twórców tej placówki, a po drugie umieszczenie go w muzeum w określonym kontekście, robi piorunujące wrażenie.Kiedy pierwszy raz zwiedzałam Muzeum Powstania Warszawskiego, nie spodziewałam się w nim zobaczyć samolotu. Nie takiego wielkiego. Może dlatego, że nie przygotowałam się specjalnie do tej wizyty i nie wiedziałam, co może mnie tam spotkać. Prawdziwym samolotem latała kilkuosobowa załoga. Eksponat to replika samolotu Liberator, który po dokonaniu zrzutu paczek (z lekami, ubraniami, żywnością) nad walczącą w powstaniu Warszawą, został zestrzelony w drodze powrotnej, na wysokości Bochni. Zginęła cała załoga samolotu, łącznie z kapitanem Zbigniewem Szostakiem. Amerykański samolot latający w barwach brytyjskiego RAFu z polską załogą na pokładzie jest symbolem międzynarodowej współpracy podczas wojny. Stąd jego obecność w muzeum.
- Zobacz relację z naszej wycieczki do Muzeum Powstania Warszawskiego
- Planujesz wycieczkę do Warszawy? Poszukaj noclegu.
5 miast - 5 pomysłów na wycieczkę
Teraz już wiesz. Pojazdy, które znajdziesz w polskich muzeach to:- milicyjny Star w ECS w Gdańsku,
- Fiat 126p w Muzeum Śląskim w Katowicach,
- makieta statku Batory w Muzeum Emigracji w Gdyni,
- replika łodzi rybackiej z czasów Chrystusa w Muzeum Domu Rodzinnego Jana Pawła II w Wadowicach
- replika samolotu Liberator B-24J w Muzeum Powstania Warszawskiego w Warszawie.
Wybór układa się w fajną trasę po ciekawych miastach w Polsce: Gdańsk, Gdynia, Warszawa, Katowice i Wadowice. Warto zaplanować wycieczkę do tych miast. Głównym punktem takiej wyprawy mogą być choćby zaproponowane przez nas muzea. Zatrzymaj się w wybranym mieście na weekend, zobacz 5 wyjątkowych pojazdów, pospaceruj po mieście, wejdź do informacji turystycznej i sprawdź co jeszcze warto tam zobaczyć.
Zaplanowanie takiej wycieczki jest bardzo łatwe - wystarczy sprawdzić połączenia i znaleźć nocleg. W tym ostatnim pomogą Ci linki do mecenasa tego przewodnika - porównywarki HomeToGo, w której znajdziesz propozycje noclegów w prywatnych pokojach i kwaterach w całej Polsce. To może być dobra alternatywa dla hoteli. Pisaliśmy już kiedyś o tym na blogu.
Możesz też poszukać innych pomysłów na wycieczki po Polsce. Sprawdź jakie muzea opisaliśmy już na naszym blogu:
Ciekawe muzea w Polsce
A może znasz inne muzea w Polsce, w których można zobaczyć podobne pojazdy?
Lubicie zagadki? To napiszcie, gdzie można zobaczyć replikę Stara, który pełnił funkcję papamobile podczas papieskiej pielgrzymki do Polski w roku 1979. Jest takie muzeum w mojej okolicy.
OdpowiedzUsuńNie widzieliśmy go :) Ale szybkie guglowanie podpowiedziało mi Otrębusy :)
UsuńNo nie. Ten pojazd to Star 660M2 i jak sama nazwa wskazuje znajduje się w Muzeum Przyrody i Techniki w Starachowicach.
OdpowiedzUsuńSwoją drogą, zachęcam do zwiedzenia tego muzeum, bo tam i wielki piec, i dinozaury, i samochody, i winda do oglądania panoramy. No - mnóstwo atrakcji. A i na koncert się można wybrać.
Zobacz - z tego chyba wynika, że w Warszawie też taki mają :)
Usuńhttp://www.muzeum-motoryzacji.com.pl/pl/eksponaty/samochody/prl/papamobile_star.html
Tzn. pod Warszawą ;)
UsuńCiekawe, ten w Starachowicach widziałam "na własne oczy". Może są dwie repliki? Trzeba to dokładnie sprawdzić.
OdpowiedzUsuńO proszę :) I mamy pomysł na kolejną wycieczkę ;)
Usuń